Autor |
Wiadomość |
StaszQ |
Wysłany: Czw 17:52, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
AdrianRz napisał: | A co mam wykraść akta rządowe, i powiedzieć wam wiecej? Mi wystarczy tyle co napisałem. |
ADM'owi chodziło raczej o Jej teczkę |
|
ADM |
Wysłany: Śro 20:41, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
Twoim ulubionym nauczycielem-jak mniemam-jest pani Świerczek-myle się? ^^ |
|
`PeRsOn` |
Wysłany: Śro 20:24, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja nigdy z nim nie mialem lekcji |
|
ADM |
Wysłany: Pią 13:58, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
każdy kogo znam kto miał lekcje z krysą uważa go za świetnego nauczyciela,to chyba o czymś świadczy |
|
Gangsta_ |
Wysłany: Czw 23:53, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
Moim ulubionym nauczycielem jest również Pan Piotr Krysa pełen respect nie spotkałem osoby, która tak dobrze jak On rozumie młodzież... Poprostu jak kolega, jak ziom ) To woedług mnie osoba, która naprawde zasługuje na olbrzymi szacunek... dlatego JEMU(tylko) nie przeszkadzałem w prowadzeniu lekcji " border="0" /> |
|
ADM |
Wysłany: Śro 21:50, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
ile ja podałem rzeczy o swoim ulubionym naczycielu,a ile ty? |
|
Atlas |
Wysłany: Śro 14:16, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
No w zasadzie nie mówiła na temat, ale potrafiła uwolnić we mnie ducha humanisty |
|
anglov |
Wysłany: Śro 9:52, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Na razie nie mam swojego ulubionego nauczyciela. A wracając do Zofii Gamury, to w SP. była jedną z gorszych nauczycielek (prynajmniej dla mnie). |
|
Atlas |
Wysłany: Śro 7:46, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
A co mam wykraść akta rządowe, i powiedzieć wam wiecej? Mi wystarczy tyle co napisałem. |
|
ADM |
Wysłany: Wto 18:24, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
dużo o niej wiemy... |
|
Atlas |
Wysłany: Wto 16:09, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Moim ulubionym nauczycielem, a w zasadzie nauczycielką, była chyba Pani Zofia Gamura, to Ona odkryła we mnie duszę humanisty (mam także duszę osoby ścisłej więc humanizm=nauki scisłe=debil) |
|
ADM |
Wysłany: Sob 23:16, 09 Wrz 2006 Temat postu: Ulubiony nauczyciel |
|
Wiem że nauczyciele są z reguły wredni i tak dalej,ale mysle że każdy ma/miał kiedys swojego ulubionego nauczyciela,racja?
Jeśli tak (a napewno) to napiszcie kiedy i czego was uczył,w jakiej szkole,za co go lubieliście,coś więcej o nim i tak dalej...
Moim ulubionym nauczycielem był pan Piotr Krysa,który w szóstej klasie uczył mnie j. angielksiego (w s.p. nr. 15 im. Gen. J. Bema w Tarnowie).
Lubiałem go przedewszystkim za sposob prowadzenia lekcji,poczucie humoru,to że potrafił myśleć tak jak ktoś w moim wieku... no i że nie traktował tego jak fuchy,tylko powołanie.
Np. po pierwszym sprawdzianie koleś (nie nauczyciel czy pan-koleś-to coś znaczy) wziął takiego chłopka co jako jedyny mial 5,i powiedział ,,przez takich jak on ja moge stracić prace,bo on dostał piątke,czyli umie to,a jak uczeń umie to po co nauczyciel? tak więc uważaj sobie lepiej",albo na święto zmarłych przyniósł do klasy dynie własnoręcznie wystruganą,oraz kasete zepsołu ,,halloween",której słuchaliśmy przez pare minut,w związku z tematem.
Powodami dla których lubiałem tego nauczyciela mógłbym zapełnić pare stron A4,lecz z wrodzonego lenistwa mi się nie chce,lecz jeśli temat będzie popularny to będę dowawac więcej takich kwaiatków ^^.
A jaki był/jest wasz ulubiony nauczyciel? |
|