Autor |
Wiadomość |
Mongward |
Wysłany: Czw 16:14, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
No cóż, kwestia gustu, chociaż mnie to sie w głowie nie mieści :p |
|
anglov |
Wysłany: Czw 16:13, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
Tu nie o wiek jako taki chodzi Mongward, tylko o to, że wtedy to takie rzeczy mnie jakoś nie interesowały. |
|
Atlas |
Wysłany: Czw 14:56, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nigdy nie słyszałem nawet o tym serialu, może jestem ignorantem...Ale naprawdę o nim nie słyszałem. Z drugiej strony jak byłem małym szczylem to oglądałem, albo sensacyjne produkcje z Hollywood, albo coś na wzór kreskówek z walkami robotów |
|
Mongward |
Wysłany: Śro 19:30, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
No i nie dadzą człowiekowi ponarzekać :p
Poza tym młody wiek w niczym nie przeszkadza, ja mają cztery lata oglądałem filmy z Seagallem i Schwarzeneggerem :p |
|
anglov |
Wysłany: Śro 18:09, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
No cóż...
Kiedy ostatni puszczali w telewizji? Odpowiedź dlaczego nie oglądałem się sama nasuwa. |
|
Mongward |
Wysłany: Wto 22:03, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ech, nie ma w tej młodzieży szacunku do klasyki, za grosz :p
Jeden porównuje Maca i Drużynę do PR, ty nie oglądałeś (co w sumie haniebne nie jest aż tak :p ). |
|
anglov |
Wysłany: Pon 23:20, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja sam nie oglądałem, ale słyszałem, że brat oglądał McGyvera i Drużynę A. Do Power Rangers nigdy tego nie porównywał. Tyle z mojej strony. |
|
Mongward |
Wysłany: Pon 20:17, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Wybacz określenie, ale piep**ysz bzdury.
PR to szmiera skierowana do dzieciaków sprzed okresu zerówkowego, nie wymagające niczego oprócz dostatecznie szybkich oczu.
A drużyna A i Mac mimo wszystko mieli jakąś fabułę, tym bardziej, że Drużyna była o wiele bardziej niegrzeczna od Maca. |
|
ADM |
Wysłany: Pon 20:00, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Obydwa skierowane do podobnej grupy wiekowej |
|
Mongward |
Wysłany: Pon 19:51, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Tfu, wypluj te dwa słowa na P i R.
Jak śmiesz porównywać McGyvera i Drużynę A to tego komiksowego śmiecia? |
|
ADM |
Wysłany: Pon 19:47, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Serial chyba gł. skierowany właśnie do wielbicieli McGayvera,Power Rangers itd.,nie? |
|
Mongward |
Wysłany: Pon 18:31, 28 Sty 2008 Temat postu: "Drużyna A" |
|
Niektórzy z was mogą tego nie pamiętać, bo to się skończyło mniej więcej kiedy ja chodziłem do zerówki.
Never mind.
Drużyna A to McGyver do kwadratu. Serial z lat osiemdziesiątych, przestawiający przygody najemnych weteranów wojny w Wietnamie, niesłusznie oskarżonych o obrabowanie banku. Drużyna docelowo jest czteroosobowa.
John "Hannibal" Smith -dowódca, wielbiciel cygar, twórca niekonwencjonalnych planów, które lubi kwitować słowami "I love when the plan comes together".
Bosco "B.A." Baracus - B.A.= Bad Attitude= Negatywne Nastawienie. Drużynowy silnoręki, znakomity mechanik i elektronik. Rzadko kiedy widać, żeby się uśmiechał, chyba że wyładował sie na ->Murdocku, albo pracuje z dziećmi.
H.M. Murdock, "Howlin' Mad" Murdock -rewelacyjny pilot, mieszający jako pacjent w szpitalu psychiatrycznym. Przed każdą akcją jest zeń wyciągany przez -> Buźkę. Uwielbia sie kłócić z B.A. (przykład, dialog w samochodzie z najemcą:
Najemca -(B.A.) To jakiś świr?
Murdock -Nie, ja jestem świrem, on jest tylko wściekłym sukinsynem)
Templeton "Buźka" Peck -spec od komunikacji międzyludzkiej. Najczęściej usiłuje wykombinować drużynie sprzęt (motyw ze scenariuszem filmowym), helikoptery, płyty pancerne, broń, nic nie jest poza zasięgiem jego uroku osobistego
Czasem dołączają postacie postronne, jak na przykład dziennikarka Amy "Triple A" Allen, głównie służy za źródło informacji dla drużyny, często pomaga w misjach, akompaniując Buźce.
Fabuła nie różni sie zbytnio od McGyvera, z tym wyjątkiem, że jest tutaj dużo bójek, dużo strzelania, wybuchów i mniej:
-Jeśli wezmę palnik acetylenowo-tlenowy, najem się grochówki i poczekam godzinę, to wylatujące gazy żołądkowe połączone z płomieniem palnika zapewnią mi napęd odrzutowy na jakieś 200 metrów.
Gorąco polecam. Mój ukochany serial z dzieciństwa. |
|