Autor Wiadomość
StaszQ
PostWysłany: Czw 15:28, 25 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała dać mu piwo w zamian za mapę. Podszedł więc do niej powoli myśląc
ADM
PostWysłany: Czw 12:10, 25 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała dać mu piwo w zamian za mapę. Podszedł więc do niej powoli
StaszQ
PostWysłany: Śro 17:26, 24 Sty 2007    Temat postu:

Ale zawsze możesz pomóc historyjce jednosłownej. Very Happy
ADM
PostWysłany: Nie 21:57, 21 Sty 2007    Temat postu:

Ja nie umiem w ten sposób pisac opowiadań,ja to musze koniecznie sam robić Razz
StaszQ
PostWysłany: Czw 10:05, 18 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała dać mu piwo w zamian za mapę. Podszedł więc do niej
Lucyfer
PostWysłany: Czw 9:32, 18 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała dać mu piwo w zamian za mapę. Podszedł więc do
bambo
PostWysłany: Czw 9:16, 18 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała dać mu piwo w zamian za mapę. Podszedł więc
StaszQ
PostWysłany: Śro 19:09, 17 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała dać mu piwo w zamian za mapę. Podszedł
Lucyfer
PostWysłany: Śro 18:31, 17 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała dać mu piwo w zamian za mapę.
(zmieniłem trochę, bo było trochę błędów stylistycznych)
StaszQ
PostWysłany: Śro 18:07, 17 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała mu podarować piwo wzamian mapy.
Lucyfer
PostWysłany: Śro 13:36, 17 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała mu podarować piwo wzamian
StaszQ
PostWysłany: Pon 6:43, 15 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała mu podarować piwo
Lucyfer
PostWysłany: Nie 20:14, 14 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała mu podarować
StaszQ
PostWysłany: Nie 19:11, 14 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała mu
Lucyfer
PostWysłany: Nie 16:13, 14 Sty 2007    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia ulicami miasta szedł sobie krasnolud trzymając w rękach swój nowy topór, który połyskiwał magicznym blaskiem. Nagle spostrzegł piękną beczkę, która wypełniona była po brzegi piwem w kolorze złota. Krasnolud upewnił się, że ma nadal swoją mapę, którą postanowił podarować tajemniczej kobiecie,
która obiecała

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group