|
|
|
|
ADM
Arcymag
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 14:47, 16 Wrz 2006 Temat postu: Wrzuć na looz... |
|
|
...i poopowiadaj jakieś kawały,dowcipy,czy coś takiego,im więcej i lepsze,tym lepiej.
---------------------------------------------------------------------------------
Wchodzi facet do pewnej Meksykańskiej kanjpy,i pierwsze na co zwraca uwage to wielki dzban wypełniony banknotami,więc pyta się barmana co to,a barman mówi że to jest zakład,kto go wygra zabiera całą sume w dzbanie,a żeby wygrać trzeba zrobić trzy zadania:wypić bez słowa,duszkiem najostrzejszą meksykańską tequile z sosem tabasco,świeżym chili,i pieprzem,wyrwać zęba sciekłemu bulldogowi czekającemu za drzwiami,oraz zadowolić pewną 80 letną dziewice,warunkiem przystąpienia do zakładu jest wrzucenie do dzbana banknota.
Mężczyzna odmawia namowom barmana,i zamawia sobie kilka piw,i je tak pije,pije,pije...
I gdy osiągnął odpowiedni poziom alkoholu we krwi wrzucił do dzbana banknota,po czym natychmiast podano mu tequile.
Mężczyzna pije,ledwo powstrzmuje się,ale dopija do końca bez słowa-pierwsza próba zaliczona.
Następnie barman podchodzi z mężczyzną pod drzwi z bulldogiem,otwiera je,wrzuca meżczyzne do środka ,i pospiesznie zamyka.
Zza drzwi słychać jakieś krzyki,piski,skowyty i... nagle cisza.
Wszyscy myślą że pies zagryzł kolesia,gdy nagle drzwi się otwierają,wychodzi mężczyzna w poszarpanym ubraniu,pokrwawiony,i wogle styrany i mówi:
-To gdzie jest ta babcia co jej miałem zęba wyrwać?
|
|