|
|
|
|
Mongward
Golem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pon 9:40, 25 Cze 2007 Temat postu: Ministerstwa genialny pomysł kolejny. |
|
|
Najpierw przeczytajcie ten:
[link widoczny dla zalogowanych]
artykuł.
Już?Fajnie.
Nie uważacie,że to jest już do reszty chore?Nasze ministerstwo i środowiska powiązane pragną szerzyć swą ideologię za wszelką cenę,wypierając mózgi czytających.
Magia=czarostwo=szatan=okazja do spalenia kogoś (hurra). Najciekawsze jest to,że zapewne opierają sie na opinii "fachowców" którzy zapewne nawet nie przeczytali żadnej książki fantasy.Do tej pory pamiętam i nie mam zamiaru zapomnieć,jak obecny papież potępiał w czambuł Harry'ego Pottera (żeby nie było,nie uważam tego cyklu za jakieś objawienie,ot takie tam powiastki przygodowe),twierdząc,że paczy umysły młodych.
To,co mnie najbardziej wkur...za to to,że to jest już ostatnie ogniwo procesu mającego zdewaluować fantastykę jako gatunek literacki.Zaiste,lepiej wytępić wszystkie objawy lęków i nadziei ludzi i zastąpić ich bezmyślnym kierowaniem sie prostą jak drut ideologią.
A fantastyka przecież to chyba najstarszy gatunek (rzekłbym:kierunek) literacki.Czym bowiem były wierzenia ludzi pierwotnym,możliwe do odczytania z malowideł naściennych?Czym były wszelkie mity i ta "fabularna" część wszystkich chyba religii?To wszystko ma w sobie elementy fantasy,a niektórzy porywają się z motyką na Słońce i to wszystko próbują usunąć z myślenia.Tak jak napisał Grzędowicz,lepiej usunąć najpopularniejszy wśród młodzieży gatunek,niż by takim CZYMŚ zachęcać ich do czytania,no jakże tak?FANTASTYKA?Brrr....I tak się powstają dzieci BlOgUuFfF i analwa...ańalfabe...no,ci co pisać nie potrafią,ludzie,których wokabularz ogranicza sie do "kur.wa mać","pierdo.l się" i innych przemiłych sformułowań jakże przydatnych w codziennym życiu.
Ekhm...no,może się troszeczkę zapędziłem,ale mnie szlag trafia,kiedy ludzie sie mnie pytają co czytam,a jak mówię,że fantastykę to chodzą teksty typu "dorośnij wreszcie,kiedy zejdziesz na ziemię?".A ja wolę sobie posiedzieć trochę w Śródziemiu czy w Sapkowym Neverlandzie i poczytać trochę o tych wartościach,których dzisiaj można sie doszukać jedynie w książkach.
Dziękuję za uwagę,reklamacje przyjmujemy za okazaniem argumentów
PS:Przepraszam,za nieco chaotyczną formę,ale pisałem to pod wpływem impulsu. Mea culpa :/
|
|