Mistrz i Małgorzata

Mongward

Długo by o tym pisać.
Można napisać,że w sposób bardzo sympatyczny przedstawia Szatana,będącego w tej książce całkiem sympatycznym facetem.Można opisać zgraję postaci mu towarzyszących,jak kocur Behemot czy zwyrodniały krasnolud Azazello.Można opisać liczbę obłędów,w jakie popadają postacie,które z Szatanem sie spotkały.
Można opisać wspaniały,lekki i dowcipny styl,jakim Bułhakow całą książkę napisał.
To wszystko można,ale po co?Nie lepiej samemu przeczytać i sprawdzić,ile racji jest w moich słowach?

ADM

Czy Mistrz i Małogrzata to nie jest lektura szkolna?

Mongward

Jest,czy to coś zmienia?Ja przeczytałem na długo zanim było to konieczne.

ADM

Widze że chociaż jedna normalna lektura będzie...

gHOSt

Wcale nie. Hobbit tez jest normalny. I alchemik.

Yelonek: Nie bralismy hobbita

Tenar

Hm..Ciekawe^^ Chyba będę musiała wejść do "Przedsionka Zuaaa" (biblioteka z pedałem w roli głównej xD ) i pożyczyć Very Happy

A o "Małym księciu" zapomniałeś? ;p

gHOSt

A tak faktycznie Smile

I Krzyżacy!! AHAHAHAH Very Happy

Yelonek: Krzyżacy - fuj :/
Tenar: nie są tacy źli, jednakże wolę ee... inne lektury xD

	Forum O wszystkim i o niczym, za to z dużą dawką luzu Strona Główna -> Książki,pisemka,gazety	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1